Przedstawiciele Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych (KRAUM) uważają, że niezbędna jest rozbudowa potencjału polskiej onkologii na uczelniach medycznych w obliczu wzrostu liczby chorych na nowotwory złośliwe.
Rektorzy zwrócili uwagę, że aż 10 spośród 12 polskich uczelni medycznych nie ma własnej pełnoprofilowej bazy do leczenia onkologicznego, co nie pozwala na prowadzenie prawidłowego kształcenia studentów i kadr medycznych oraz na postępy w badaniach naukowych w onkologii.
„Niezbędna jest rozbudowa potencjału polskiej onkologii w uczelniach medycznych celem poprawy kształcenia onkologicznego i zwiększenia dostępności do świadczeń onkologicznych” – głosi stanowisko KRAUM.
„Postanowiliśmy wystąpić z uchwałą do ministra zdrowia o utworzenie tego typu ośrodków we wszystkich uczelniach medycznych, bowiem nie wyobrażamy sobie kształcenia studentów medycyny bez przygotowania do pracy z chorym onkologicznym i tej tzw. czujności lekarskiej, której efektem jest wczesne wychwytywanie procesów nowotworowych” - powiedział podczas konferencji prasowej w Katowicach przewodniczący KRAUM rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Janusz Moryś.
„Zaledwie dwie spośród polskich uczelni medycznych mają obecnie w swojej strukturze pełnoprofilową katedrę onkologii. We wszystkich pozostałych uczelniach medycznych studenci onkologii uczą się w sposób rozporoszony, na obcej bazie. To jedyna ważna dziedzina medycyny w Polsce, która jest tak traktowana. Tymczasem za kilkanaście lat nowotwory staną się pierwszą przyczyną zgonów w Polsce wyprzedzając choroby sercowo – naczyniowe” – dodał przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego prof. Jacek Jassem.
Zaznaczył, że wyniki leczenia onkologicznego w Polsce jeśli chodzi o 5-letnie przeżycia pacjentów odbiegają od średniej w Unii Europejskiej. Za jedną z przyczyn tego stanu rzeczy uznał właśnie błędy w organizacji opieki nad chorymi na nowotwory w Polsce.